Psychologiczne teorie samobójstwa są osadzone w szerszym kontekście społecznym, religijnym i politycznym i opierają się na rozległych systemach wartości kulturowych. W efekcie, chcąc ukazać psychologiczne podejście do samobójstwa z perspektywy historycznej, z konieczności musimy uwzględnić szersze wpływy i napięcia kulturowe. Chociaż na przykład postawy wobec samobójstwa są obecnie bardziej liberalne i humanitarne, zachowanie takie nadal uważa się powszechnie za zasadniczo nienormalne, a psychologia bez wahania zalicza je do zaburzeń.
W obrębie psychologii, jak i w powszechnej ocenie, przyjmuje się, że samobójca nie zachowuje się, nie czuje i nie myśli tak jak powinien. Normy mówią co jest słuszne, właściwe i naturalne, a zachowania samobójcze te normy łamią. Są w związku z tym nie do przyjęcia.
Niektórzy psychologowie wątpią w wartość takiej definicji samobójstwa, a wątpliwości te odnajdują odzwierciedlenie w rozmaitości kryteriów, za pomocą których zalicza się samobójstwo do królestwa nienormalności.
Spis treści
STATYSTYCZNE DEFINICJE ZACHOWANIA NIENORMALNEGO
Statystyczna definicja zachowania nienormalnego ma zasadniczo charakter ilościowy i opiera się na częstotliwości, z jaką dane zachowanie można zaobserwować w całej populacji. Zgodnie z tym kryterium zachowania rzadkie jak samobójstwo, zalicza się do nienormalnych. Ten rodzaj definicji nastręczy trzy problemy:
Po pierwsze, nie jest jasne jak daleko musi odbiegać od średniej jakiś rodzaj zachowania i jak musi być niezwykły, aby uznać go za nienormalny. Po drugie, odchylenia od średniej są zazwyczaj oceniane nie jednakowo. Zgodnie z kryterium ściśle statystycznym kogoś, kto pragnie żyć wiecznie, można uznać za równie „nienormalnego”, jak kogoś, kto tęskni za śmiercią. Zazwyczaj tych dwóch pragnień nie uznaje się za jednakowo ‘nienormalne”. Nasuwa to przypuszczenia, że statystyczna definicja nienormalności nie ujmuje w pełni tego, co się kryje za zaliczeniem samobójstwa do zachowań nienormalnych.
Po trzecie, używając kryteriów statystycznych zakładamy, iż cechy psychiczne posiadają pewne wymiary (jak to się czyni np. w Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorder, DSM IV). Każdego można umieścić w jakimś miejscu skali, zgodnie z wynikami testów i kwestionariuszy. W rzeczywistości niesłychanie trudno skonstruować skale dla wielu szalenie ważnych zachowań- takich jak przyjaźń, uczciwość, miłość, zaufanie- które nie tylko mają zasadnicze znaczenie w naszych społecznych i osobistych stosunkach z innymi ludźmi, lecz również odgrywają znaczną rolę w wielu aktach samobójczych.
SAMOBÓJSTWO JAKO ZACHOWANIE NIEOCZEKIWANE
Zachowanie nieoczekiwane może być kryterium definiującym to zjawisko jako cos nienormalnego, trudno określić jednak, co zaliczamy do zachowań nieoczekiwanych. Zachowanie, które jedna osoba oceni jako nieoczekiwane, inna może uznać za całkowicie oczekiwane. Kryterium nie oczekiwania nie określa, które zachowania są z istoty swej ważne dla określenia nienormalności, a które- nie. Można by sądzić, iż wypadku kryterium dla zachowania nieoczekiwanego chodzi o zachowanie nieadekwatne do sytuacji- w jakimś sensie będące nadmiarem albo niedostateczne- wówczas jednak nasuwają się od razu dwa pytania: jak bardzo nieadekwatne musi być zachowanie, by uznać za nieoczekiwane, i kto ma decydować o zakwalifikowaniu go jako niewłaściwe? Czasami bowiem już po fakcie dochodzimy do wniosku, że samobójstwo popełnione na przykład kogoś śmiertelnie chorego zostało wybrane jako adekwatne rozwiązanie sytuacji nieznośnej a zarazem nieuniknionej.
SAMOBÓJSTWO JAKO ZACHOWANIE NIESPÓJNE
Nienormalność ocenia się niekiedy na podstawie stopnia wewnętrznej spójności zachowania danej osoby. Zachowanie nienormalne cechują często sprzeczności i niespójności podobne do tych, jakie się obserwuje w wypadku myśli i uczuć samobójczych. Istoty ludzkie wszakże zazwyczaj niespójne, a ocena stopnia niespójności w takiej samej mierze odzwierciedla punkt widzenia osoby dokonującej oceny, jak osoby, której zachowanie ocenie podlega. Co więcej, podczas gdy zachowanie wysoce niespójne z pewnością zostanie uznane za ekscentryczne, po świecie chodzi wielu nieszkodliwych ekscentryków, których nie zliczylibyśmy do osób nienormalnych czy zagrażających sobie. Dalej- trzeba pamiętać, że dobrze i w tajemnicy zaplanowane samobójstwa niemal zawsze się udają dlatego właśnie, że zmarły miał dość samokontroli, by zachowywać się normalnie- spójnie i logicznie- wobec otaczających go ludzi potrafił niepostrzeżenie przeniknąć ich zamiary i przewidzieć zachowania.
SAMOBÓJSTWO JAKO CIERPIENIE OSOBISTE
Używając innego kryterium, moglibyśmy zakwalifikować jako nienormalne samobójcze uczucia i myśli, powodujące przecież głębokie cierpienie. Ludzie, którzy myślą o odebraniu sobie życia, doświadczają często- ale nie zawsze- nieznośnego bólu psychicznego. Niektóre zaburzenia, na przykład psychozy, charakteryzują się brakiem wglądu i osobistego cierpienia, nie spełniałyby zatem tego kryterium. Znamy ponadto wiele przykładów planowanych samobójstw popełnionych, np. przez osoby śmiertelnie chore, które do swojej ostatecznej decyzji doszły najwyraźniej po analizie opartej na refleksji i wglądzie.
CIERPIENIE INNYCH
Cierpienie innych wywierało zawsze znaczny wpływ na definiowanie nienormalności. Zachowanie naszym zdaniem nienormalne z pewnością może przysporzyć stresu i cierpienia innym, jednakże postrzeżenia i zachowania innych bywają z kolei zniekształcone i nieracjonalne i prowadza niekiedy do tworzenia stereotypów „samobójczego szaleństwa”. Kierowanie właśnie „kryterium cierpienia innych”, szukamy definicji zachowań samobójczych, chcemy je wyjaśnić i im zapobiegać.
W tym sensie psychologicznego punktu widzenia, samobójstwo jako coś „nienormalnego” jest efektem skomplikowanych procesów interpersonalnych, a nie tylko aberracyjnych osobistych, intrapsychicznych zachodzących „w głowie” ludzi najprawdopodobniej „szalonych”.
SAMOBÓJSTWO I NIEPRZYSTOSOWANIE
Możemy powiedzieć, że zachowanie nienormalne to zasadniczo wynikające z nieprzystosowania- jako trwałe rozwiązanie problemu krótkotrwałego bądź przejściowego nie zaspokaja rzeczywistych potrzeb danej osoby. Jednakże nawet to kryterium nastręcza problemy. Rozważmy przypadek piętnastolatki cierpiącej na anorexia nervosa, która regularnie się okalecza, a od czasu do czasu dokonuje poważnego zamachu na własne życie. Takie zachowanie wydaje się głębokim nieprzystosowaniem- nie służy przecież interesom dziewczyny. Przypuśćmy jednak, że dziewczyna od dłuższego czasu jest maltretowana fizycznie i wykorzystywana seksualnie. W takim kontekście jej postępowanie można uznać za efekt dobrego przystosowania: jest na tyle ekstremalne, że przyciąga uwagę służb medycznych i socjalnych, policji i wymiaru sprawiedliwości, a ludzie ci dysponują środkami, które mogą zmienić jej życie. Pozornie nieprzystosowanie może czasami przynieść danej osobie korzyść długofalową.
DOJRZEWANIE DO SAMOBÓJSTWA. ZESPÓŁ PRESUICYDALNY.
W 1953 roku Erwin Ringel, znakomity psychiatra wiedeński, na podstawie badań i obserwacji odratowanych samobójców hospitalizowanych w klinice, opisał stan poprzedzający zamach samobójczy w postaci tzw. zespołu presuicydalnego.
Na ten syndrom składają się 3 typy zachowań suicydalnych, czyli takie zachowania, których to ciąg reakcji jakie wyzwolone zostają w człowieku z chwilą, gdy w jego świadomości pojawia się jako antycypowany pożądany stan rzeczy, a więc jako cel.
- samobójstwo wyobrażone- jest to samobójstwo jako rozwiązanie problemu. Część osób na typ etapie odrzuca jednak tą możliwość.
- samobójstwo upragnione- samobójstwo jako cel, pożądanie. Jednak myśli o samounicestwieniu (natręctwa) zostają odrzucone.
- samobójstwo usiłowane (dokonane)- zachowania autodestrukcyjne mające na celu unicestwienie jednostki.
Wg K.A. Menningera, w każdym akcie samobójczym można wyodrębnić 3 komponenty :
- pragnienie zabicia siebie- masochizm
- pragnienie zabicia kogoś z otoczenia poprzez swoją śmierć- element sadyzmu. Jest ono niezrealizowane z wielu powodów w sposób bezpośredni, może być urzeczywistniony pośrednio poprzez przeniesienia tego pragnienia i skierowania agresji do siebie.
- Pragnienie śmierci
Zachowania autodestrukcyjne są szczytową formą neurotyzmu. Wg psychologów i psychiatrów, następuje w niej zwężenie sfery emocjonalnej i wzrost agresji.
Warto dodać, ze badacze psychoanalityczni, motyw samobójstwa upatrują w agresji.
Zygmunt Freud i jego kontynuatorzy opierali swoje poglądy- dotyczące samobójstwa- na koncepcji instynktu śmierci jako immanentnie tkwiącego w każdej osobowości ludzkiej. Pożądanie śmierci, więc umierania powoduje agresję skierowana ku sobie. Wyniki badań nie przyniosły jednak potwierdzenia tezy o związku między agresywnością, a zachowaniami autodestrukcyjnymi.
Związki agresji z samobójstwem przebiega na wielu płaszczyznach i poszukiwania prostych relacji pomiędzy tymi zmiennymi jest bezsensowne. W badaniach należy uwzględnić wiele czynników tj. kulturowe, społeczne, cechy osobowościowe, procesy motywacyjne.
Badania wykazały, że niektóre z tych cech odgrywają znaczącą rolę w uwarunkowaniu aktu samobójczego.
K. Fox i M. Weissman stwierdzili, ze osoby, które się trują robią to by zwrócić na siebie uwagę, a nie faktyczne zabicie siebie. Tzw. Twarde metody jak skok z wysokości, powieszenie, podcięcie żył, świadczą o silniejszym zamiarze samobójczym i większej wrogości do siebie.
Opisując osobę z syndromem presuicydalnym (według E. Ringel’a) należy zwrócić uwagę na cechy, które występują w większości przypadków tj.:
- zawężenie sytuacyjne,
- zawężenie dynamiczne,
- zawężenie stosunków społecznych,
- zawężenie świata wartości,
- napięcie i agresja,
- fantazje samobójcze.
ZAWĘŻENIE SYTUACYJNE
Osoba, która znajduje się w sytuacji presuicydalnej nie widzi rozwiązania swojego trudnego położenia. Nie widzi innych, dopuszczalnych alternatyw rozwiązań. Nie jest w stanie przyjrzeć się swemu położeniu z metapoziomu. Nie jest w stanie nic zmienić. Przeżywa poczucie osamotnienia, osaczenia, bezradności. Takie zawężenie może nastąpić na skutek;
- uwarunkowania sytuacyjnego (np. nieuleczalna choroba)
- wyników własnego postępowania (np. Hitler w okrążonym Reichstagu)
- własnych wyobrażeń na temat potencjalnego zagrożenia (np. lęk przed nawrotem choroby nowotworowej)
ZAWĘŻENIE DYNAMICZNE
Osoba w sytuacji presuicydalnej doświadcza działania sił, które pchają ją do samobójstwa. Jej nastrój, wyobrażenia, uczucia pogrążone są w pesymizmie (widzenie świata przez czarne okulary). Zawężone są możliwości fantazji człowieka i nadwerężone jego siły napędowe. Osoba ta przeżywa silny lęk. Boi się siebie, boi się życia, boi się innych, boi się działania. Zawężenie dynamiczne można porównać do sił pokonujących grawitację. Siły te pokonują instynkt samozachowawczy człowieka. Sama osoba w tej sytuacji nie jest w stanie tej siły przezwyciężyć.
ZAWĘŻENIE STOSUNKÓW MIĘDZYLUDZKICH
Osoba w sytuacji presuicudalnej izoluje się od starych przyjaciół, od znajomych (czasami śmierć starego człowieka spostrzegana jest po kilku dniach). Zmniejsza ilościowo kontakty z ludźmi. Stopniowo w jej najbliższym otoczeniu jest coraz mniej bliskich osób. W krańcowej sytuacji często „czepia się” jednej osoby jak ostatniej deski ratunku. Kontakty z ludźmi jeśli są, są zdewaluowane. Relacje są powierzchowne, nie dotyczą rzeczy ważnych, osobistych. Ograniczają się do zdawkowego pozdrowienia i rozmowy o nieistotnych sprawach. Osoba taka nie jest zdolna do kształtowania nowych, prawdziwych powiązań.
ZAWĘŻENIE ŚWIATA WARTOŚCI W NIEKTÓRYCH DZIEDZINACH ŻYCIA
Brak jej zainteresowań, hobby. Brak jej ustalenia hierarchii ważności spraw, którymi się jeszcze zajmuje. Wartości przez nią wyznawane ulegają dewaluacji. Spłycają się. Nie jest w stanie bronić ich. Wpływa to znacząco na jej własny obraz siebie, na poczucie własnej wartości. Osoba w takiej sytuacji kieruje się często subiektywnymi ocenami. Są one różne od ogólnie przyjętych wartości w społeczeństwie. Przez to następuje jeszcze większa jej izolacja od społeczności w której żyje. Często osoba taka wchodzi w rolę nie pełnowartościowego outsidera, dziwaka.
NAPIĘCIE
Osoba w sytuacji presuicydalnej przeżywa bardzo silne na pięcie, które często prowadzi do agresji. Jest ona kierowana początkowo na najbliższe osoby następnie na siebie. Zwrot agresji przeciwko sobie wiąże się z następującymi warunkami;
- w człowieku muszą powstać pokłady bardzo silnej agresji,
- odreagowanie jej na zewnątrz musi być uniemożliwione przez czynniki wewnętrzne (zahamowanie tej osoby) lub czynniki zewnętrzne (stosunki kulturowe, normy cywilizacyjne).
FANTAZJE SAMOBÓJCZE
Osoba w sytuacji presuicydalnej zaczyna fantazjować na temat swojej śmierci. Myślenie to ma charakter przekształcający cel w rzeczywistość. Celem staje się samobójstwo. Początkowo niewinne myśli o samobójstwie, dające możliwość rozładowania napięcia w trudnej sytuacji, nabierają charakteru samodzielnych bytów. Stają się natrętnym, obezwładniającym myśleniem. Fantazje samobójcze przechodzą przez trzy etapy;
- pierwszy to wyobrażenia bycia martwym (fantazje nie dotyczą samej śmierci, ale bycia martwym, który czuje smak zemsty nad tymi, co go opłakują) na tym etapie śmierć jest zjawiskiem odwracalnym,
- drugi to wyobrażenia podniesienia na siebie ręki bez konkretnych planów samobójstwa,
- trzeci to faza najwyższego zagrożenia gdzie samobójstwo bywa bardzo szczegółowo zaplanowane.
Te detale wzmacniają tendencje samobójcze.
Cechy zawarte w charakterystyce syndromu presuicydalnego są na pewno predysponującymi do popełnienia samobójstwa , jednakże nie muszą one oznaczać wyroku dla osoby z jego objawami. B. Hołyst uważa, że „planowany zamach samobójczy musi być uprzednio wyobrażany, pożądany i usiłowany” . W przypadku samobójstwa usiłowanego wg B. Hołysta można wyróżnić 3 etapy zachowań suicydalnych. Pierwszym z etapów jest samobójstwo wyobrażone, czyli uświadomienie sobie możliwości rozwiązania problemów życiowych w drodze samobójstwa. Gdy myśli te nabierają charakteru celu mówi się o kolejnym z etapów, fazie samobójstwa upragnionego. Kolejnym krokiem może być samobójstwo dokonane, lub samobójstwo usiłowane w zależności od tego , czy cel zostanie zrealizowany ( w 1 przyp.), czy też nie( jak dzieje się to przy samobójstwach usiłowanych.)
Popularny mit dotyczący samobójstw głosi, że samobójcy dokonywali świadomego wybory śmierci. Jednak tak naprawdę większość potencjalnych samobójców jest niezdecydowana co do wyboru między życiem a śmiercią. Często igrają oni ze śmiercią czekając na ratunek ze strony innych . Wysyłają różnorodne znaki ostrzegawcze :
- werbalne
- wzmianki o samobójstwie lub śmierci
- inne werbalne znaki ostrzegawcze
- otwarte werbalne znaki ostrzegawcze (” chce umrzeć”, „już dłużej nie mogę”, „wolałbym nie żyć”, „mam ochotę się zabić” , „wolałbym się nigdy nie urodzić”)
- mniej wyraźne znaki, na przykład aluzje : „już nie długo nie będziesz musiał się o mnie martwić”, „niedługo nie będę sprawiał już Ci więcej kłopotów”, „wszystko jest bez sensu, wątpię, czy to przeżyję”
- żarty, dowcipkowanie o śmierci, pogrzebach, samobójstwach
- zachowania jako znaki ostrzegawcze:
- rozdawanie swoich cennych rzeczy – uważane jest za najbardziej radykalne
- zachowanie ostrzegawcze i powinno się na nie zareagować NATYCHMIAST
- następujące zmiany w 5 ogólnych dziedzinach( jedzenie, sen, dbałość o wygląd zewnętrzny, życie towarzyskie, zmiany osobowości)
- sytuacyjne znaki ostrzegawcze
- osoba towarzysko wyizolowana nie mająca przyjaciół, lub mająca problemy z podtrzymywaniem przyjaźni
- osoba nadużywająca narkotyków i / lub alkoholu albo mająca z nimi do czynienia w rodzinie
- osoba, która była, lub jest maltretowana fizycznie, seksualnie, lub werbalnie
- nastolatek nie mieszkający w domu
- osoba, która przeżyła, lub przeżywa poważną stratę: śmierć kogoś bliskiego, rozwód, rozstanie z dziewczyną/chłopakiem, utratę wcześniejszej pozycji finansowej, lub towarzyskiej, poważne kłopoty finansowe w rodzinie- samobójstwo ma często miejsce w rocznicę np. bankructwa
- osoba, która jest najstarszym dzieckiem w rodzinie. Najstarsze dzieci poddane są presji, aby być przykładami dla młodszych i zawsze postępowały dobrze
- osoba z historią zaburzeń psychicznych
- osoba, która usiłowała już popełnić samobójstwo
- osoba, której ktoś bliski odebrał sobie życie
- osobowość perfekcjonisty i nadmierny krytycyzm nastolatków
Sygnały, często nieświadome, lecz przekazywane przez osoby zamierzające popełnić samobójstwo powinny uwrażliwić osoby im bliskie, by zwrócili uwagę na to co dzieje się wokół potencjalnego samobójcy. W żadnym wypadku nie wolno osobom tym zlekceważyć zagrożenia i uważać zgodnie za funkcjonującym mitem, że osoba, która mówi o samobójstwie na pewno go nie popełni.
Ponadto, warto dodać, iż złudna nagła poprawa stanu psychicznego osoby będącej na skraju samobójstwa nazywana jest złowieszczym spokojem. Chory nie odczuwa już niepewności i lęku ponieważ podjął decyzję o samobójstwie, które w jego przekonaniu rozwiąże wszystkie problemy.
Jeden komentarz
Moim zdaniem oparcie samobójstwa na cierpnieu jest najbardziej uzasadonione – cierpienie jest uczuciem, od którego chce sie uciec,a ponieważ nie jest to proste, ludzie uciekają się do drastycznych środków. Niemniej jednak bywa i tak, że ludzie zabijają się w efekcie jakiejś choroby psychicznej nie będą świadomym skutków lub mając pewną wizję „przejścia” gdzies indziej. To ciekawe, zawsze myslałam o samobójstwie jak kresu cierpienia ale faktycznie, ludzie mają przeróżne motywacje!