Facebook Twitter
    Portal psychologiczny
    Facebook Twitter
    • Interakcja
      • Osobowości
      • Związki i relacje
    • Choroby i zaburzenia psychiczne
      • Życie i śmierć
      • Uzależnienia
    • Seks
      • Pozycje seksualne
    • Ciekawostki psychologiczne
    • Psychoterapia
      • Psycholodzy
      • Psychiatrzy
      • Seksuolodzy
      • Neurolodzy
      • Psychodietetycy
      • Neurologopedzi
      • Psychoanalitycy
      • Psychoterapeuci
    Portal psychologiczny
    Home»Życie i śmierć»W trumnie za życia
    Życie i śmierć

    W trumnie za życia

    Marcin Marcin2023-07-21Jeden komentarz6 Mins Read
    Facebook Twitter LinkedIn Pinterest Tumblr Email Reddit VKontakte Telegram WhatsApp
    Share
    Facebook Twitter LinkedIn Pinterest Email

    Spis treści

    • AKT ZGONU
    • PRZYJAZD PRACOWNIKÓW ZAKŁADU POGRZEBOWEGO
    • POWRÓT DO ŻYCIA
    • AGNES MBENGA
    • ANGEL HAYS
    • BLIŹNIAKI KATE OGG
    • DONA RAMONA
    • DULICINEA CASAIS
    • FAGILYU MUKHAMETZYANOV
    • GERRY ALLISON
    • HENRY LODGE
    • JAN SZYMAŃSKI
    • JUDITH JOHNSON
    • MARIA DAS DORES DA CONCEICAO
    • STANISŁAWA KUSTRA

    AKT ZGONU

    Był poranek 29 grudnia, pan Józef poszedł do stodoły, w której znajdują się jego ule, do których jest bardzo przywiązany. W pewnym momencie nagle zasłabł i stracił przytomność. Leżąc na ziemi nie dawał żadnych oznak życia. Jego żona wezwała pogotowie.

    Doświadczona lekarka, która ma specjalizację II st. z anestezjologii i reanimacji stwierdziła, że pacjent jest bez oddechu, bezakcji serca, ciało ma wychłodzone, z cechami śmierci – mówi Jerzy Wiśniewski, rzecznik Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Po dokładnym badaniu lekarka stwierdziła zgon.

    PRZYJAZD PRACOWNIKÓW ZAKŁADU POGRZEBOWEGO

    Trzy godziny po zdarzeniu, do domu pana Józefa przyjechali pracownicy Zakładu Pogrzebowego „Charon” z Połomii. Dariusz Wysłucha (45 lat, szef firmy, od 23 lat pracuje w również jako ratownik górniczy w kopalni) wraz ze swoim pomocnikiem włożyli ciało nieboszczyka do trumny, a następnie poprawili jeszcze ułożenie.

    Gdy przyjechaliśmy, ten pan od kilku godzin leżał za budynkiem gospodarczym przykryty prześcieradłem. Tuż przed zamknięciem trumny poprosiliśmy rodzinę, by zabrała cenne rzeczy – mówi pan Dariusz.

    POWRÓT DO ŻYCIA

    Dariusz WysłuchaŻona pana Józefa zdecydowała, że zięć zabierze zegarek na pamiątkę, a łańcuszek zostanie na szyi zmarłego.

    I dotknąłem szyi w okolicy tętnicy i oniemiałem. Sprawdziłem jeszcze raz i krzyknąłem „jest puls”! Kazałem jeszcze sprawdzić koledze. Nachyliłem się bardziej i usłyszałem, że ten człowiek oddycha. Boże! To był cud!
    – mówi pan Wysłucha.

    Następnie wezwano karetkę pogotowia. Dyspozytorka nie mogła uwierzyć, że szef zakładu pogrzebowego wyczuł puls u osoby, która przed trzema godzinami była martwa. Na miejsce przyjechała ta sama karetka, która rano wystawiła panu Józefowi akt zgonu. Wyziębionego i oddychającego pacjenta zabrano do szpitala.

    Boże, gdybym zamknął trumnę, a mogłem to zrobić, byłaby tragedia. Coś mnie tknęło by dotknąć szyi. Cieszę się, że pan Józef żyje i życzę mu szczęścia. Leżeć w trumnie i ożyć to dopiero cud – mówi pan Dariusz.

    Pan JózefNikt nie wie, co się stało. Stwierdzono, że pacjent nie miał ani zawału, ani zapaści. Praktycznie był martwy. Kilka dni spędził w oddziale intensywnej terapii, a później trafił na internę. Teraz osłabiony i szczęśliwy jest w swoim domu i w dalszym ciągu może zajmować się swoimi ukochanymi ulami.

    Szef firmy pogrzebowej uratował mi życie. Jestem mu wdzięczny i bardzo dziękuję. Dostanie ode mnie duży garniec miodu, aby zdrowie go nigdy nie opuściło.
    – mówi Pan Józef

    AGNES MBENGA

    2005 roku w Libreville (miejscowość w Afryce, 400km od stolicy Gabonu) 52-letnia Agnes Mbenga po 18 godzinach spędzonych w szufladzie chłodziarki powróciła do życia szokując tym samym cały personel kostnicy. Panią Agnes zajęli się lekarze, jednak okazała im brak zaufania i po kilku godzinach od odzyskania przytomności wróciła do domu.

    ANGEL HAYS

    Francuz w podeszłym wieku ~90lat, mając 20 lat uległ wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego stracił przytomność, został uznany za zmarłego i niemal pochowany żywcem. Pod wpływem tego traumatycznego przeżycia postanowił zabezpieczyć się przed ewentualną, ponowną pomyłką i zaprojektował trumnę, w której pod wpływem ruchu ciała uruchamia się alarm. W trumnie znajduje się system wentylacyjny, zapasy wody i żywności oraz minibarek z alkoholami 😉

    BLIŹNIAKI KATE OGG

    2010 roku w Australii, Kate Ogg urodziła bliźniaki: chłopca i dziewczynkę. Córka od razu zaczęła płakać, natomiast syn nie wydawał z siebie żadnego dźwięku. Lekarze reanimowali chłopca przez 20 minut, jednak bez skutku. Matka poprosiła lekarzy, aby pozwolili jej się pożegnać ze zmarłym dzieckiem. Kiedy kilkadziesiąt minut tuliła go w ramionach, chłopiec nagle zaczął dawać oznaki życia. Pierwszą oznaką była próba zaczerpnięcia powietrza, uznana za lekarzy „pośmiertnymi drgawkami”… Kate podsunęła dziecku na palcu kilka kropel mleka i dopiero gdy dziecko zaczęło ruszać głową doktorzy uznali, że jednak nie umarł.

    DONA RAMONA

    kostnica
    W połowie października 2005 roku w Kolumbii, 97-letnia Dona Ramona została uznana za zmarłą po raz czwarty! Za każdym razem Kolumbijka zapadała w śpiączkę cukrzycową i samoistnie odzyskiwała przytomność.

    DULICINEA CASAIS

    1998 roku na brazylijskim cmentarzu w mieście Salvador, Dulicinea Casasis ożyła podczas własnego pogrzebu.

    FAGILYU MUKHAMETZYANOV

    Została uznana za zmarłą i obudziła się w otwartej trumnie podczas uroczystości pogrzebowych. Kiedy Rosjanka zorientowała się, że jest żywa na swoim własnym pogrzebie, dostała ataku serca. Przewieziono ją do szpitala, jednak reanimacja nie pomogła i kobieta umarła. Rodzina musiała ponownie rozpocząć przygotowania do ponownego pogrzebu krewnej.

    GERRY ALLISON

    karawanWe wrześniu 1997 roku w Los Angeles, Gerry Allison podczas transportu w trumnie na cmentarz, powrócił do życia.

    HENRY LODGE

    W 1986 roku, 63-letni Henry Lodge ożył na stole sekcyjnym w miejskiej kostnicy.

    JAN SZYMAŃSKI

    Relacja Jarosława Maćkowiaka, pracownika firmy pogrzebowej:

    Kiedy przyszedłem wymierzyć pana Jana, to był zupełnie zimny i sztywny, ale kiedy go ruszyłem, żeby dobrze wziąć miarę, to zacharczał.

    Wezwano pogotowie, następnie karetka odwiozła zmarłego do szpitala w Kamieniu Pomorskim. Stwierdzono, ze Jan Szymański cierpi na głębokie zaburzenia neurologiczne połączone z katatonią. Będąc w takim stanie, chory może pozostawać w bezruchu przez wiele godzin, a nawet zapaść w letarg (stan śmierci pozornej). Towarzyszy temu niska temperatura ciała i bicie serca tak powolne, że trudno wyczuć puls.

    JUDITH JOHNSON

    2008 roku, Amerykanka 61-letnia Judith Johnson dostała ostrych bólów w klatce piersiowej. Judith trafiła do szpitala, a po pewnym czasie jej serce przestało bić. Lekarze stwierdzili zgon i zawiadomili o tym Louisa (jej męża). Po pewnym czasie mężczyzna został zaprowadzony do kostnicy, w którym znajdowało się ciało żony. Na miejscu panowie doznali prawdziwego szoku, gdyż prześcieradło, w które zawinięta była Judith, wyraźnie się poruszało. Kobieta żyła, a lekarze przedwcześnie uznali ją za zmarłą.

    MARIA DAS DORES DA CONCEICAO

    Maria das Dores da Conceicao88-letnia Maria z Ipatingi w jednym z miejscowych szpitali została uznana za zmarłą. Wiadomość przekazano bliskim, ciało przetransportowano do kostnicy, a później do zakładu pogrzebowego. Tam przygotowano kobietę do pochówku i złożono jej ciało w trumnie, lecz tuż przed ceremonią „denatka” ożyła. Natychmiast została przewieziona do szpitala, w którym błędnie stwierdzono jej zgon. Po dwóch dniach obserwacji – umarła naprawdę…

    STANISŁAWA KUSTRA

    2009 roku, 84-letnia Stanisława Kustra z Jabłonowa obudziła się w kostnicy. Kiedy mąż ciężko chorej kobiety zauważył, że ta straciła przytomność – natychmiast wezwał pogotowie. Ratownicy stwierdzili zgon, po czym zapakowali ciało do specjalnego worka i przewieźli do kostnicy. Na miejscu staruszka przebudziła się i trafiła na oddział intensywnej terapii.

    Babcia omal nie została zakopana żywcem – wspomina rodzina i dodaje: Kupiliśmy jej do trumny żakiet, bluzkę i spódnicę. Byliśmy u grabarza, w zakładzie pogrzebowym. Wybraliśmy trumnę i wieniec, daliśmy na ofiarę dla księdza. Rodzina już zjeżdżała się na pogrzeb.

    5/5 | głosów: 1
    Share. Facebook Twitter LinkedIn
    Marcin
    • Website

    Twórca portalu Destrudo.pl, pasjonat psychologii społecznej oraz tematyki manipulacji.

    Powiązane artykuły

    Co to jest dojrzałość – Cechy osobowości i etapy rozwoju

    2023-09-21

    Co to jest wolność – Filozoficzne i polityczne aspekty

    2023-09-21

    Co trudno nam kontrolować – emocje, myśli, czy coś jeszcze?

    2023-09-21

    Jeden komentarz

    1. Majka on 2015-06-25 12:10

      Ta historia choć straszna jest piękna. niestety o takich przypadkach się słyszy – czy to w strasznych opowieściach czy prawdziwych doniesieniach ale faktycznie ciało ludzkie bywa niebywałe! Z drugiej strony mówi się o woli walki i powrocie do życia zza światów – może to właśnie to?

      Reply

    Leave A Reply Cancel Reply

    Obserwuj nas
    • Facebook
    • Twitter
    Sprawdź to!
    O nas
    O nas

    Portal psychologiczny, w którym znajdziesz sporo na temat manipulacji, ale również m.in. skrajne i drastyczne obszary psychologii, które mogą nie być odpowiednie dla każdego.

    Najczęściej komentowane

    Najlepsze filmy psychologiczne warte obejrzenia

    2023-06-07

    Hedonizm: Filozofia przyjemności w kontekście współczesnego świata

    2023-06-09

    Czy samobójstwo to ostateczne rozwiązanie?

    2023-03-03
    Nowe komentarze
    • Bogdan - Tatuaże, czym tak naprawdę są?
    • Mila - Bezsenność – przyczyny, objawy, skutki
    • best59 - Hipnoza i autohipnoza, czy jesteś podatny?
    • dubickauwu - Świadomy sen – jak go osiągnąć?
    Facebook Twitter
    © Prawa autorskie 2011-2025 - Destrudo.pl
    Inwestowanie i oszczędzanie | Sztuczna inteligencja | AI Football (Soccer) Predictions Online

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.