Spis treści
DEPRESJA
Ocenia się, że 15% osób depresyjnych ostatecznie popełnia samobójstwo, a blisko 2/3 wszystkich samobójców cierpi na depresje! Zagrożenie samobójstwem w przypadku ostrych zaburzeń nastroju ocenia się na 19%. Zważywszy, że odsetek samobójstw oblicza się normalnie na 100 000 mieszkańców, są to szacunki niezwykle wysokie. Uważa się, że większość ludzi cierpiących na depresję nie jest odpowiednio leczona i ,że dlatego właśnie tak silny jest związek depresji z samobójstwem.
Depresja jest również czynnikiem ryzyka dla usiłowania samobójstwa. Wydaje się wszakże, iż wówczas prognostyczna jest nie tyle diagnoza kliniczna, ile występowanie objawów depresyjnych. Ten związek jest niezwykle silny w wypadku nastolatków, jak i osób dorosłych. Ktoś kto doświadcza uczucia beznadziejności, gniewu, irytacji, jest zagrożony bardziej niż osoba klinicznie depresyjna i letargiczna. Wydaje się zatem, że ludzie opanowani myślami samobójczymi lub ci, którzy próbują się zabić różnią się doświadczanym stopniem depresyjności od tych, którzy faktycznie popełniają samobójstwo. Ci, którzy podejmują nieudaną próbę samobójczą, będą raczej wyrażać złość, podczas gdy u tych, którzy popełniają samobójstwo, częściej widoczna jest apatia, a śmierci nie poprzedza ekspresja złości. Osoby, które usiłują się zabić są też bardziej zagniewane, wrogo nastawione do innych i łatwiej się irytują niż pacjenci psychiatryczni bez tendencji samobójczych.
Zagrożenie samobójstwem w przypadku depresji rośnie gdy równocześnie występują inne czynniki ryzyka natury psychologicznej- gdy np. ktoś żyje samotnie bądź cierpi na bezsenność. Barraclough ze współpracownikami(1974) przejrzeli sto opisów przypadków samobójstw w West Sussex i Portsmouth w Zjednoczonym Królestwie. Wyodrębnili 130 aspektów dotyczących medycznej i psychiatrycznej historii zmarłych, ich stanu fizycznego i psychicznego w chwili śmierci oraz wszelkich interwencji, jakie w tym czasie zastosowano. Spośród 100 samobójców 93 miało diagnozę choroby psychicznej, a 70% diagnoza podstawową była depresja. W 64% przypadków stwierdzono depresję bez dodatkowych innych poważnych zaburzeń fizycznych i psychicznych.
Barracolough i Pallis (1975) porównali 64 samobójców z diagnozą depresji z próbą 318 osób cierpiących na tzw. Depresją endogenną(termin odnosi się do depresji powodowanej czynnikami „wewnętrznymi”; zakłada się, że w tym rodzaju depresji nie poprzedzają żadne wywołujące ją zdarzenia). Trzy czynniki wyróżniały tych, którzy dokonali zamachu na własne życie: bezsenność, zaburzenia pamięci i zaniedbywanie się. U osób ze skłonnościami samobójczymi często stwierdza się bezsenność, której towarzyszą utrzymujące się myśli samobójcze. Ww. badacze uważają, że zaburzenia pamięci „wynikają prawdopodobnie z wpływu zaburzeń nastroju na funkcje poznawcze”. Zaniedbywanie się to zapewne skutek połączenia czynników takich jak niskie poczucie własnej wartości, depresja i izolacja. Dla potencjalnych samobójców charakterystyczna jest również skłonność do „myśli o samouszkodzeniach” oraz „słabe wsparcie społeczne”.
Identyfikacja wymienionych cech powinna pomóc w diagnozowaniu ryzyka i zapobieganiu samobójstwom wśród osób cierpiących na depresję. Wielu badaczy co prawda podkreślało związek pomiędzy depresją, a samobójstwem, jednak tylko nieliczni podejmowali faktycznie tą problematykę. Holendrzy próbowali odpowiedzieć na to pytanie, badając związek między odsetkiem samobójstw w populacji, odsetkiem nieudanych prób samobójczych i odsetkiem depresyjnych zaburzeń nastroju między rokiem 1975 a 1986(Diekstra, 1990). W Holandii był to czas problemów społecznych, których nasilenie przypadło na rok 1983. stwierdzono związek miedzy depresyjnymi zaburzeniami nastroju, a liczbą samobójstw oraz prób, przy czym korelacji była silniejsza dla mężczyzn niż dla kobiet. Diekstra przyjął, że podczas gdy kobietom łatwiej było wyrazić niepokój, mężczyźni zwracali się ku raczej nadużywaniu alkoholu lub innych środków odurzających. Takie środki mogą jedynie uwypuklać pewne, głęboko skrywane problemy. Ostatnimi laty średni wiek osób zażywających alkohol albo narkotyków obniżył się, a liczba mężczyzn w tej grupie wzrosła i wzrosła tez liczba młodych mężczyzn popełniających samobójstwo.
Nie wiadomo, czy poziom zagrożenia samobójstwem zależy od rodzaju depresji. Z niektórych badań wynika, że dla pacjentów cierpiących na chorobę afektywna dwubiegunową(na przemian mania z depresją) ryzyko jest niższe niż w przypadku choroby jednobiegunowej(black 1987). Inni badacze tacy jak Weeke i Vaeth nie stwierdzili takiej różnicy. Badano rozmaite komponenty depresji- m.in. niskie poczucie własnej wartości, utratę nadziei oraz obniżony nastrój i motywację- by wyjaśnić wpływ depresji na samobójstwo. Poczucie beznadziejności wydaje się być najważniejszą ze zmiennych w depresji predysponujących do samobójstwa, i może być lepszym prognostykiem niż sama depresja. Mogłoby to tłumaczyć, dlaczego jedni ludzi(beznadziejnie depresyjni) ponawiają próby samobójcze podczas gdy inni(depresyjni, ale mający nadzieję)-nie.
KIEDY OSOBA W DEPRESJI JEST NAJBARDZIEJ ZAGROŻONA?
Wiadomo, że ryzyko wzrasta w pewnych fazach choroby. Zagrożenie jest szczególnie wysokie na początku, liczba samobójstw stopniowo maleje w miarę, jak chorzy uczą się radzić sobie z tym, co im się przydarza. Pewne dane wskazują, że samobójstwo jest najbardziej prawdopodobne, gdy człowiek wychodzi z depresji, niż w okresie jej największego nasilenia. Kiedy depresja słabnie, chory zaczyna być zdolny do działania, ma więcej energii i może podjąć próbę samobójczą. Uważa się, że człowiek w depresji, kiedy już zdecyduje, że odbierze sobie życie, doświadcza poczucia determinacji i spokoju. Możliwe, że ten stan uspokojenia również sprzyja ostatecznemu rozwiązaniu. Znajomi wspominają, iż mieli wrażenie, że ukochanej osobie „bardzo się poprawiło” w dniach poprzedzających śmierć.
3 komentarze
Czyli okazuje się, że można uniknąć samobójstwa osoby z depresją, jeśli się ja dobrze obserwuje i zwraca uwagę na jej zachowanie – jeśli się zaniedbują i mają problemy z pamięcią? To oznaczałoby, że jesteśmy w stanie uchronić osoby depresyjne nie ograniczając ich władzy a jedynie poprzez obserwację. To bardzo cenna wiedza!
Ech to wszystko prawda ,cenne spostrzeżenia , ale to i tak nic nie da mamy chory system , właśnie idę na pogrzeb 33 latka .Był pod kontrolą specjalistów
w sytuacjach krytycznych przebywał w zakładzie zamkniętym ,tak naprawdę to otoczenie go zniszczyło osoby wrażliwe najbardziej narażone sa na depresje.
Cierpiał za niepowodzenie rodziców ,lęk przed chorobą (skuteczna walka z rakiem w wieku 18 lat ), cierpial gdy siostra sie rozwiodla ,siostrzeniec chory na aspergera i zdolny informatyk i dyrektor tyran krzyki i znecanie się psychczne zero reakcji z jego strony .Nigdy się nie skarżyl ,pracę wykonywał ponad normę .
Stracił nadzieję cierpiał w swoich 4 scianach i w ciszy odszedl , długo się przygotowywał , świadomie usunął ślad po sobie w internecie , po 3 dniach znaleziony martwy .Zniszczyły go głęboko skrywane problemy i słabe wsparcie ze str kolegów, rodziny , otoczenia to był wspaniały czlowiek dawał z siebie wszystko.
Bardzo cenne spostrzeżenia, sama prawda :/