Każdy z nas w ciągu całego swojego swojego życia co najmniej kilka razy słyszał sformułowanie „hormon szczęścia”. Czy jednak mamy świadomość tego, czym on tak naprawdę jest? Z definicji wynika, że hormony szczęścia to endorfiny, czyli substancje wywołujące dobre samopoczucie i różne stany euforyczne. Ponadto ich działanie zmniejsza dolegliwości bólowe oraz drętwienie różnych części ciała. Słowo endorfiny to połączenie słów endogenny i morfina. Są więc one grupą hormonów peptydowych – endogennych (mogą zostać wytworzone przez organizm ludzki). Do tej grupy należy między innymi serotonina, wytwarzana przez pień mózgu. Większość chorób psychicznych ma bezpośredni związek z niedoborem bądź innymi zaburzeniami serotoniny w mózgu.
Jak działa serotonina na nasz organizm?
Odpowiednia ilość serotoniny, która jest tworzona w podwzgórzu wpływa pozytywnie na organizm ludzki . Jej działanie polega przede wszystkim na tym, że przekazuje bodźce między komórkami nerwowymi. Ponadto stymuluje funkcjonowanie układu pokarmowego. Niedobór serotoniny wpływa niekorzystnie na jakość snu, może prowadzić do całkowitej bezsenności. Dlatego właśnie wiele osób cierpiących na choroby psychiczne boryka się z zaburzeniami dotyczącymi snu. Często pierwszym pytaniem psychiatry zadawanym pacjentowi jest właśnie pytanie dotyczące jakości snu. U osób, u których poziom serotoniny jest niewystarczający, obserwuje się długotrwały spadek nastroju, który jest zwykle skutkiem życia w przewlekłym stresie. Ponadto osoby, o obniżonym poziomie serotoniny mogą odczuwać smutek, skłonność do agresji albo brak apetytu. Może także wystąpić zupełnie odwrotna sytuacja, w której chory będzie się objadał w celu zmiany swojego złego nastroju i samopoczucia. Nie bez przyczyny mówi się, że czekolada pomaga polepszyć nastrój. Cukier, który zawiera wpływa w podobny sposób jak inne przyjemności na wydzielanie się serotoniny. Wysoki poziom tej substancji, który łatwo ulega wahaniom, stwierdza się między innymi u osób zakochanych. Dlatego, często przeżywają one euforię naprzemiennie z rozpaczą. Natomiast na skutek niedoboru tej substancji może dojść do obsesji, lęków oraz zaburzeń depresyjnych.
Jak regulować poziom serotoniny?
Aby uzyskać odpowiedni poziom serotoniny, często należy zażywać leki antydepresyjne. Oczywiście takie zalecenie może wystawić tylko lekarz specjalista. Natomiast jeżeli towarzyszą nam niewielkie zmiany nastroju w zależności od różnych czynników, to jest to zjawiskiem zupełnie normalnym. Każda osoba przeżywa różne stany emocjonalne, w zależności od tego co ją spotyka, a także od czynników wewnętrznych, jak właśnie działanie hormonów. Jednak z drugiej strony nie można dopuścić do sytuacji w której zaburzenia serotoniny doprowadzą do poważnych konsekwencji. Niedobór hormonu szczęścia prowadzi bowiem do sytuacji w której nasz organizm jest zupełnie rozregulowany i pozbawiony kontroli. To tak jakby nasz mózg nie wiedział co robi nasze ciało.
Zadbaj o siebie
Jeżeli niedobory serotoniny w naszym organizmie są tylko przejściowe, to w zasadzie w większości przypadków wystarczy odrobina sportu i relaksu. Aktywność fizyczna jest niezwykle istotna, ponieważ to właśnie ona powoduje wydzielanie się hormonu szczęścia. Więc nawet jeśli w danej chwili wydaje nam się, że zupełnie nie mamy ochoty na ćwiczenia, to warto się do nich przekonać. Wystarczy nawet 30-40 minut dziennie, aby nasze ciało i dusza poczuły się znacznie lepiej. Ważny jest też relaks. Długotrwałe przemęczenie organizmu może przecież prowadzić do zmiany nastroju, a nawet depresji. Spróbujmy więc znaleźć choćby chwilę dla siebie każdego dnia, aby robić to co się lubi i to co nas odpręża.
Odpowiednia dieta
Dieta mająca na celu zwiększenie poziomu serotoniny powinna być niskotłuszczowa i węglowodanowa. Do jadłospisu można włączyć także ryby oraz jaja. Natomiast mleczna czekolada i inne wyroby czekoladowe pobudzają syntezę serotoniny, ale ich spożywanie nie jest zalecane ze względu na wysoką kaloryczność oraz dużą zawartość cukrów prostych, które są szybko wchłaniane przez organizm człowieka. Nastrój po ich zjedzeniu poprawia się, ale na bardzo krótko. Później natomiast poziom cukru we krwi gwałtownie spada, co powoduje uczucie senności. Zaleca się więc jedzenie gorzkiej czekolady z zawartością kakao powyżej 70%.
Podsumowując, hormon szczęścia jest niewątpliwie substancją, która powinna być obecna w naszym organizmie. Dlatego warto zadbać o niwelację jej niedoborów. Przede wszystkim trzeba postawić na sport, a nawet jeśli za nim nie przepadamy, to chyba każdemu dobrze zrobi długi spacer na świeżym powietrzu.
