Następny artykuł serii – Choroby psychiczne – najbardziej niespotykane
ZESPÓŁ COTARDA
Ludzie chorzy na zespół Cotarda utrzymują, że nie żyją, w związku z czym nie mogą umrzeć ponownie. Chorzy często również utrzymują, że ciało im się rozpada, ponieważ wydaje im się, że są ruszającymi się zwłokami i opowiadają o wspomnianym wcześniej rozpadzie jak i również o zjadaniu przez robaki. Lekarze często odnotowują u nich obniżoną wrażliwość na ból.
Nazwa zesołu wzięła się od Julesa Cotarda, który jako pierwszy opisał przypadek osoby z wyżej wymienionymi objawami.
Przypadek 1: 43-letnia pacjentka twierdziła, że nie ma mózgu, klatki piersiowej, nerwów, jelit i że jest tylko skórą z kośćmi. Utrzymywała, że Bóg i diabeł nie istnieją, a o sobie mówiła, że jest nieśmiertelna.
Przypadek 2: 58-letnia kobieta zgłoszona na izbę przyjęć szpitala psychiatrycznego przez rodzinę nakłaniała bliskich do przetransportowania ją do kostnicy, ponieważ umarła, jej ciało się rozkłada i czuć już zapach zgnilizny.
CHOROBA SZALONEJ ĆMY
Występuje wśród Indian Nawaho zamieszkujących w USA. Jest to choroba bardzo niebezpieczna, ponieważ osobom dotkniętym nią nachodzą ataki padaczki, histeri i wiele innych objawów powodujących utratę kontroli nad sobą. Chorzy mają też tendencję do zachowań samo destrukcyjnych. Powodem takich ataków jest przekonanie chorego, że jakaś część jego ciała gwałtownie się kurczy – lekarze oczywiście tego nie potwierdzają.
Nazwa choroby wywodzi się stąd, że przypomina szaleńczo miotającą się ćmę.
Wg Indian Nawaho, choroba jest spowodowana przez pogwałcenie tabu kazirodztwa.
KORO
Schorzenie to wystepuje w południowej i południowo-wschodniej Azji. Objawy: Częste ataki paniki wynikace stąd, iż chory utrzymuje, że jego organy płciowe ulegają zanikowi, odpadają lub są wchłaniane do środka. Chorzy wiedzą, że gdy to nastąpi – grozi im śmierć. Zaburzenie przeważnie wystepuje u mężczyzn.
Naukowcy nie potrafią określić dlaczego Koro występuje tylko na wyżej podanym obszarze azji i dlaczego tak się ono przejawia. Antropologowie widzieli już przypadki, w których Koro atakowało całe wsie. Ludzie cierpiący to w znacznej większości ludzie niesamodzielni i niedojrzali z brakiem pewności co do swojej potencji seksualnej.
Atak Koro trwa od kilku godzin do kilku dni i dłużej. Leczenie: Farmakologia i psychoterapia.
Jak to możliwe że zaburzenie szalonej ćmy występuje tylko w określonym miejscu geograficznym i jak to możliwe, że jest uważana za wynik kazirodztwa? Może to jakaś kultura, przez którą oni mają wrażenie że tak się dzieje? Może jest to jakoś kulturowo „narzucone”?